Już w dniu Wszystkich Świętych 1918 roku, czyli w pierwszym dniu niepodległości przystąpiono w Rzeszowie do formowania Pułku Piechoty Ziemi Rzeszowskiej.
W nocy z 26 na 27 czerwca 1842 r. w Rzeszowie wybuchł pożar, który ze względu na zakres zniszczeń nazywany jest wielkim. Ogień pojawił się około godziny 23.00, gdy znaczna część mieszkańców pogrążona była we śnie. Większość zabudowy Rzeszowa w tym czasie była drewniana, a kilkudniowy brak opadów deszczu przyczynił się do rozprzestrzeniania płomieni w błyskawicznym tempie.
Adam Kowalski ur. 23 grudnia 1896 w Rzeszowie, kapitan Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej i Polskich Sił Zbrojnych, legionista, dziennikarz, poeta, redaktor „Żołnierza Polskiego” i „Polski Zbrojnej”. Był wnukiem powstańca styczniowego, Józefa Kowalskiego. Po ukończeniu szkoły powszechnej i wydziałowej wstąpił do seminarium nauczycielskiego w Rzeszowie.
Aeroklub Rzeszowski jest stowarzyszeniem posiadającym status organizacji pożytku publicznego, założonym w marcu 1946 r. z inicjatywy przedwojennych pilotów i działaczy lotnictwa. Prowadzi rozległą działalność edukacyjną i wychowawczą głównie wśród młodzieży oraz popularyzatorską w zakresie lotnictwa.
Widząc zbliżającą się do granic Polski Armię Czerwoną, Armia Krajowa rozpoczęła przygotowania do ogólnonarodowego powstania - Akcji "Burza". Miało ono przyspieszyć wypędzenie niemieckiego okupanta, a wobec Rosjan zamanifestować suwerenność i niepodległość Polski. Podejmowano różne działania. Jednym z nich była "Akcja KOŚBA" mająca na celu eliminację lub zastraszenie najbardziej niebezpiecznych niemieckich zbrodniarzy oraz polskich kolaborantów i renegatów.
„Czasem wydaje mi się, że Baldachówki wcale nie było. Ostatecznie nic w tym nadzwyczajnego – ulica w mieście. Im bardziej staram się przypomnieć sobie czy istniała, znajduję potwierdzenie: że jednak tak – na pewno! Ktoś może powiedzieć, że to tylko „gra słów” przekomarzanie się z samym sobą. Ale ilekroć ”wprowadzam się” w „stare kąty”, kiedy zderzam się ze starzejącymi się z sekundy na sekundę drzewami owego wielkiego podwórza, kiedy czuję pod stopami zamiast „napromieniowanej” stokrotkami i rumianami trawy – asfaltowochodnikową geometrię, to wówczas uświadamiam sobie, że nie sposób niczego nie zrobić, aby powstrzymać wahadło, które nas unicestwia. Dlatego napisałem....”
Pomimo, że Rzeszów był miastem otwartym - wbrew konwencjom międzynarodowym podpisanym także przez Rzeszę Niemiecką - był bombardowany przez lotnictwo niemieckie 6 września i w dwu następnych dniach. W ósmym dniu wojny w mieście dało się zauważyć zwiększony ruch wycofujących się oddziałów, przemieszczanie się jednostek wyznaczonych do obrony miasta, niepokój mieszkańców potęgował zbliżający się od zachodu grzmot dział ciężkiej artylerii.
O czarownicach i ich wszetecznych praktykach przeciw rodzajowi ludzkiemu, tudzież o sądach nad ich postępkami i karach za nie w mieście Rzeszowie nałożonych.
Chociaż to dla Rzeszowian oczywiste, że wojsko w naszym mieście było „od zawsze", bo każdy z nas potrafi określić występowanie jednostek wojskowych, mało kto wie, jak bardzo wpływało ono na swoisty koloryt miasta przed II wojną światową i wiele lat wcześniej.